Stanisław Tyczyński
Geniusz, wizjoner, szaleniec, tak mówią o Stanisławie Tyczyńskim osoby, które znają go najdłużej, które współpracowały i współtworzyły z nim RMF FM od początku. Do dziś jest określany na Kopcu mianem „Prezesa”. I wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Prezes w radiu spędzał większość czasu, przyjeżdżał na Kopiec taksówką, bo nie miał prawa jazdy, przez lata ubierał się tak samo, a jego gabinet należał do najskromniejszych pomieszczeń na Kopcu. Potrafił zarażać ludzi swoimi wizjami, choć był trudnym szefem. Zdarzało mu się zwolnić kogoś z pracy, po czym zadzwonić, że za 45 minut zaczyna program. Miał niekonwencjonalne metody zarządzania, przez co bywał nierozumiany. Chyba nikt nie był w stanie nadążyć za tokiem myślenia Prezesa, choć po czasie jego wizje, które wyprzedzały realia, okazywały się być kolejnymi pionierskimi sukcesami. I choć wielu współpracowników twierdziło, że radio za czasów Tyczyńskiego opierało się na szalonych pomysłach, to żadna strategiczna decyzja Tyczyńskiego nie została podjęta pochopnie.Swoje radio budował według wizji przywiezionej z Paryża. Budował je dosłownie, bo wiele osób wspomina, jak Prezes sam nosił materiały budowlane i rysował kredą rozmieszczenie pomieszczeń w siedzibie na Kopcu Kościuszki w Krakowie. Tyczyński wymyślił i stworzył RMF FM, który stał się cudem rynkowym. „To się nie miało prawa udać, udało się”, choć nie wie dlaczego - powiedział w wywiadzie na dziesięciolecie dla telewizji publicznej. Jednak Prezes nigdy nie potrafił cieszyć się do końca. Może dlatego, że chociaż wiele wymagał od ludzi, to zawsze najwięcej oczekiwał od siebie.
Studiował fizykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. W stanie wojennym przerwał naukę i stał się aktywnym działaczem w ruchu solidarnościowym. W 1981 roku zainicjował swoje pierwsze podziemne radio w Krakowie – Radio Solidarność Małopolska. Od 1984 r. mieszkał we Francji. Po powrocie do Polski w 1989 r. zaangażował się w kampanię wyborczą „Solidarności”. Po zwycięskich dla opozycji wyborach parlamentarnych postanowił stworzyć pierwszą komercyjną stację radiową w Polsce – Radio Małopolska FUN. Pierwszym właścicielem Radia Małopolska FUN była Krakowska Fundacja Komunikacji Społecznej, a jej główny twórca Stanisław Tyczyński został prezesem RMF.
Funkcję prezesa pełnił do marca 2004 r., a następnie został Prezesem Zarządu spółki Broker FM S.A., właściciela radia. 28 października 2006 r., wraz z innymi znaczącymi udziałowcami spółki Broker sprzedał pakiet większościowy akcji grupie medialnej Bauer.
Senator Krzysztof Kozłowski:
Stanisław Tyczyński jest człowiekiem szalonym, ale gdyby nie był człowiekiem szalonym, to nie powstałoby radio. Wielkie tego rodzaju inicjatywy, takie dość szaleńcze tylko tego typu ludzie są w stanie rozwinąć i wprowadzić w życie. (…) Zaraził nas tym swoim entuzjazmem. Nauczył mnie osobiście tego, że da się, że można, że jeżeli się bardzo chce, to da się, to jesteśmy w stanie (…) stworzyć rzeczy właściwie niewiarygodne.
Staszek Tyczyński, to cudowny szaleniec, tak mogę teraz powiedzieć po latach, jego pomysły były nierealne, były kosmiczne, myśmy się pukali w głowę (…) potem się okazywało, że wszystko jest do zrobienia.
Podinspektor Krzysztof Burdak, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie:
Prezes Tyczyński był barwną postacią radia i pewnie bez Prezesa Tyczyńskiego to radio nie było by dzisiaj w tym miejscu, w którym jest. Można było Prezesa Tyczyńskiego lubić bardziej, lubić mniej, ale wielki szacunek za to, co zrobił w owym czasie i na jakie tory to radio wyprowadził mu się należy. (…)
Wszystkie pomysły były pomysłami Stanisława Tyczyńskiego.
Stanisław Tyczyński to jest jakiś niesamowity wizjoner, (…) absolutnie wyczuł, o co chodzi w tym przemyśle. Ukuł sobie formułę, którą później konsekwentnie realizował i teraz kontynuuje tę swoją działalność, niestety już nie razem z nami. (…) To był człowiek, który działał jednocześnie na kilkunastu stanowiskach, to jest taki szachista, który nie dość, że przewiduje piętnaście ruchów do przodu, to jeszcze potrafi grać symultanicznie z piętnastoma graczami jednocześnie na różnych stolikach.(…)
Filmy
Zarząd