Edward Miszczak

Absolwent technikum elektrycznego w Krośnie i historii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Karierę dziennikarską rozpoczął w rozgłośni Polskiego Radia w Krakowie w dziale sportowym. Z jego późniejszego zainteresowania medycyną zrodziły się cotygodniowe audycje Czwartek medyczny, które cieszyły się dużą popularnością wśród słuchaczy. W tym okresie rozpoczął przygodę z reportażem radiowym, otrzymując kilka prestiżowych nagród. Stworzył między innymi cykl reportaży o tematyce katyńskiej i sybirackiej. Z kolei w radiowej Trójce prowadził przedpołudniowy program Winien i ma oraz Klub Trójki.

W Radiu Kraków prowadził warsztaty dla młodych dziennikarzy - legendarną „Szkółkę niedzielną”.

W marcu 1989 roku rozpoczął współpracę ze Stanisławem Tyczyńskim w Radiu Kraków przy realizacji spotów wyborczych Komitetu Wyborczego „Solidarność”. Po wygranych dla opozycji wyborach parlamentarnych zaczął wraz z Tyczyńskim i grupą dziewięciu innych osób, w tym dziennikarzy z Radia Kraków, budowę nowego komercyjnego radia w starym forcie na Kopcu Kościuszki. Został wtedy Dyrektorem Anteny i Wiceprezesem RMF FM. Mimo nowych obowiązków nie chciał ostatecznie rezygnować z reportaży i nie potrafił porzucić studia, dlatego często znajdował czas na prowadzenie głównego programu informacyjno-publicystycznego RMF FM Radio Muzyka Fakty.

Jak mówią wieloletni współpracownicy Edwarda Miszczaka, to on był tą osobą, która przekuwała wizje Stanisława Tyczyńskiego na realne czyny. Jako współzałożyciel RMF FM i Dyrektor Anteny Miszczak był ogniwem łączącym zespół radiowców z Prezesem Tyczyńskim.

Miszczak był niezwykłym Dyrektorem Anteny. Znał problemy reporterów i dziennikarzy informacyjnych jak nikt inny i na każdym kroku starał się im pomóc nie tylko w kwestiach zawodowych, ale też prywatnych. Zawodowo nauczył wielu wybitnych dziś dziennikarzy wszystkiego. Dał im warsztat i wspomagał ich swoją wiedzą oraz ogromnym doświadczeniem. Nie przekreślał ludzi ze względu na ich niedociągnięcia, czy braki, raczej cierpliwie ich szkolił. Uczył reporterów wychodzenia do ludzi, tworzenia radia „żywego”, które potrafi zareagować szybko, które będzie zawsze tam, gdzie dzieje się coś ważnego i – przede wszystkim - które będzie relacjonować wydarzenia w przystępny dla słuchaczy sposób. Dlatego dla wielu dziennikarzy był nauczycielem i mistrzem.

Kiedy w kwietniu 1997 r. Edward Miszczak przyjął ofertę Mariusza Waltera i po ośmiu latach tworzenia RMF FM odszedł do powstającej wtedy nowej sieci telewizyjnej, nazwano ten krok „odejściem roku”. Kopiec żegnał go piosenką zespołu O.N.A „Kiedy powiem sobie dość”. Miszczak został Prezesem Zarządu i Dyrektorem Generalnym Telewizji Wisła, potem TVN Południe. Od września 1998 r. jest Dyrektorem Programowym TVN. W latach 2003 - 2009 był Wiceprezesem Zarządu TVN S.A.

Edward Miszczak to jest człowiek, który Tyczyńskiemu zbudował RMF od strony ludzko- programowo-zespołowej. Nie znam nikogo, kto potrafi tak pracować z ludźmi, być takim socjotechnikiem, takim draniem, jeśli chodzi o wymuszanie na ludziach rzeczy, których nie chcą robić, i człowiekiem, który tak potrafi przeskakiwać własne bariery i ograniczenia. To był mistrz reportażu radiowego takiego oldschoolowego na najwyższym poziomie (...), ale to było zupełnie inne radio, kompletnie inne radio i to, że on potrafił przeskoczyć do radia komercyjnego i nagle stać się mistrzem w tym zawodzie w Polsce, a potem zrobił następny, chyba jeszcze większy skok, robiąc najlepszą telewizję komercyjną w Polsce, powoduje, że jak patrzę na niego, to trochę nie wierzę i jest to najwyższy szacunek i uznanie. (…) To on wychował całą pierwszą ekipę RMF-u, która teraz robi karierę także w telewizji głównie, więc to jest chyba najlepszy dowód tego, jak potrafił pracować z ludźmi


Dużo mógłbym mówić, dużo słów... naprawdę wiele zawdzięczam Edwardowi Miszczakowi. To on nauczył mnie rzemiosła. On mi wielokrotnie w takich prywatnych rozmowach w cztery oczy mówił, co zrobiłem dobrze, co zrobiłem źle, w czym jestem dobry, czego się nie powinienem dotykać i w czym na pewno nie osiągnę sukcesu albo się nawet tego nie nauczę, albo żebym się tego nie uczył, bo mi to do szczęścia nie będzie potrzebne. Edwardowi tak naprawdę zawdzięczam to, że jestem tym kim jestem w życiu zawodowym.


Edward Miszczak był w tym radiu od samego początku i jego zaangażowanie w to co robił, jego lojalność (…) - to godne podziwu. Skuteczność też niesamowita. Wielki dar do dobierania ludzi, on potrafił wyławiać talenty, potrafił wskazać na osobę, która rokowała, że jest dobrym dziennikarzem - on takie osoby wyłapywał i uczył. Był cierpliwym, dobrym nauczycielem.


Człowiek, który uczył mnie radia, uczył mnie anteny, rozmawialiśmy mnóstwo o różnych projektach, o programach. Bardzo szybko nauczył mnie na starcie pokory wobec mediów i wobec otaczającej mnie rzeczywistości.


Miałem wielkie szczęście do nauczycieli czy mistrzów zawodu i Edward był pierwszym z nich i na pewno to, czego się od niego nauczyłem, miało ogromny wpływ na wszystko, co później robiłem. Edward Miszczak ochronił we mnie dziennikarza przed innymi różnymi pomysłami na życie, które miałem. To, że jestem tutaj gdzie jestem, to jest w dużym stopniu jego zasługą.


Edek, to był magik w kwestii programu.


Wszystkiego nauczyłem się od Edwarda Miszczaka. Całe moje życie zawodowe to jest Edward Miszczak. Ja absolutnie wszystko zawdzięczam Miszczakowi. Miszczak jest człowiekiem, który stworzył mnie i innych dziennikarzy. Ja mówię o sobie, ale jestem przekonany, że w większości ci ludzie zostali stworzeni, uformowani, wyposażeni w warsztat, we wrażliwość, w chęć do pracy przez Edwarda Miszczaka. To jest osobowość absolutnie charyzmatyczna. To jest osobowość taka, że w każdych warunkach chciałbym z nim pracować i zawsze. To jest taki człowiek.



Ludzie

Filmy

Materiały archiwalne telewizji Autocom Budowaliśmy to radio od zera
Tadeusz Sołtys: Stany, Stany, fajowa jazda
Ewa Stykowska: Brał na siebie
Tomasz Słoń: Tyczyński wyrwał zegar
Michał Kubik: Trzeba będzie poszerzyć ten parking
Darek Maciborek: Dachowanie
Piotr Metz: Zakręt Maciborka
Wawrzyniec Sierosławski: Papież
Krzysztof Nepelski: Czyszczenie Łodzi
Kazimierz Kłodziński: Miszczak w krótkich żołnierskich słowach
Witold Bereś: Ręka Miszczaka
Grażyna Bekier: Bekier o Miszczaku


Zobacz więcej filmów
[+]
Jeśli posiadasz ciekawe materiały (zdjęcia, filmy, teksty) związane z historią RMF FM, prześlij je do nas.